Witajcie:)
Ostatnimi czasy w naszych domach było dużo okazji do
wspólnych spotkań i świętowania. Urodziny taty, imieniny siostry,
rocznica ślubu, zdane egzaminy... Dlatego też chciałyśmy zrobić dla
naszych rodzin wyjątkowe desery, które zapamiętają na
długo. Zdecydowałyśmy, że zrobimy czekoladki z nadzieniem malinowym. Ich
przygotowanie zajmuje sporo czasu, ale bajeczny smak rekompensuje
wszystko. Nie wiedziałyśmy, że własnoręcznie robione czekoladki mogą
sprawić tyle przyjemności. Lubimy je za ich delikatność i wyjątkowe
kształty, które zależą tylko od nas. Przepis pochodzi z bloga Pani Doroty, który znajdziecie tu.
Składniki (na około 30 czekoladek):
1 szklanka malin
1 łyżka cukru
1 łyżka wódki (za drugim razem dodałyśmy rum i też były pyszne)
2 tabliczki białej czekolady (po 100g każda)
50ml śmietany kremówki (30%)
150g mlecznej czekolady
Przygotowanie:
1. W rondelku umieść maliny i cukier, gotuj je na małym ogniu do czasu, aż maliny zaczną się rozpadać. Przetrzyj maliny przez sito, żeby pozbyć się pestek (nie będą Ci już potrzebne). Przełóż masę ponownie do rondelka, dodaj wódkę i gotuj kilka minut do odparowania nadmiaru wody. Masa powinna odrobinę zgęstnieć i zmniejszyć swoją objętość.
2. Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej (Na gazie postaw garnek z wodą, na nim połóż metalową miskę, lub mniejszy garnek. Gdy woda zacznie się gotować, do miski włóż składniki i delikatnie mieszaj). Dodaj sos malinowy i śmietankę. Mieszaj do czasu, aż składniki się połączą, zdejmij miskę. Zostaw do ostygnięcia.
3. Rozpuść mleczną czekoladę w kąpieli wodnej. Nie powinna być zbyt lejąca, żeby nie spływała z foremek. Jeśli jest rzadka, zostaw na chwilę do ostudzenia, aż zacznie gęstnieć. Przygotuj silikonowe foremki (z nich bez problemu wyjmiesz czekoladki).
4. Foremki na czekoladki wysmaruj (boki i dno) rozpuszczoną mleczną czekoladą. Najprościej zrobić to pędzelkiem. Warstwa czekolady nie może być zbyt cienka, ponieważ czekoladki przy wyjmowaniu się rozpadną. Tak wysmarowane foremki wstaw na 10-15 minut do lodówki, żeby czekolada zastygła.
5. Na wysmarowane czekoladą foremki nałóż nadzienie, rozłóż je równomiernie po powierzchni. Zostaw odrobinę miejsca na czekoladę. My wkładałyśmy do foremek około łyżeczki nadzienia. Na nadzienie nałóż czekoladę (jeśli w czasie chłodzenia foremek zgęstniała, rozpuść ją ponownie w kąpieli wodnej). Rozsmaruj ją tak, żeby pokryć cały wierzch (i boki) foremek - najlepiej zaokrąglonym nożem.
6. Wstaw czekoladki do lodówki na około godzinę (jeśli warstwa czekolady była grubsza, wstaw do lodówki na dłużej). Delikatnie wyjmuj czekoladki z foremek. Przechowuj w lodówce.
Smacznego :)
Nasze oceny:
Basia: Czekoladki w mojej rodzinie zrobiły furorę - goście nie mogli wyjść z podziwu, że sama byłam w stanie zrobić takie pyszności. Żadne kupne czekoladki nie mogą się równać z tym deserem. Moja ocena 10/10.
Julka: Tych czekoladek nie da się opisać inaczej niż idealne. Cudo. Rozpływają się w ustach. Kolejny przysmak miłośniczki czekolady. Moja ocena: 10/10!!!
Składniki brzmią więcej, niż obiecująco...! Maliny, biała czekolada, mleczna czekolada... :>
OdpowiedzUsuńPiękne! :)
OdpowiedzUsuńPyszności! :)
OdpowiedzUsuńcudowne serduszka. wspaniały smak, rozplywaja sie w ustach. wyjatkowo delikatne nadzienie, ktore nadaje niepowtarzalny smak. idealne na prezent na dzien chlopaka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszymy, że smakowały:) Polecamy i pozdrawiamy:)
UsuńKochaaam kochaaam !!! Pychotkaaa nie do opisania, trzeba po prostu tego posmakować ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Wyglądają cudownie, po prostu mmmmm!
OdpowiedzUsuńale zrobiłaś mi chętne na te malinowe czekoladki - aj aj.
OdpowiedzUsuńJak na nie patrzę mam takie samo wrażenie jak Pani Basia :)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie! Polecam!
OdpowiedzUsuńWygladaja obłędnie :) ciekawe czy tak samo smakują, muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie, bo smakują przepysznie :)
Usuń